Inwestuj jak olimpijczyk
W trakcie igrzysk olimpijskich w Brazylii z zainteresowaniem obserwowałam zmagania zawodników amerykańskich. Amerykanie zdobyli wiele złotych, srebrnych i brązowych medali w różnych dyscyplinach. Naprawdę było ich dużo.
Jeśli już od jakiegoś czasu korzystasz z wiedzy zawartej w książkach z serii Bogaty Ojciec, zapewne wiesz, że jednym z czterech aktywów są towary i surowce. Mam na myśli ropę naftową, gaz czy produkty rolne.
Metale szlachetne, głównie złoto i srebro, to jedne z moich ulubionych aktywów. I choć nie jesteś olimpijczykiem, możesz inwestować w złoto i srebro jak sportowcy.
Złoto olimpijskie
Medale olimpijskie nie są wykonane ze szczerego złota, choć tak bywało w przeszłości. Zgodnie z tym, co podają media, złote medale olimpijskie zawierają 6g złota i 525g srebra (z małą domieszką miedzi), co sprawia, że są nadal cenne. W rzeczywistości przy dzisiejszych cenach złota i srebra ich wartość to około 500-600 dolarów. Taki olimpijczyk jak Michael Phelps posiada kolekcję wartą tysiące dolarów.
Dlaczego powinieneś inwestować w towary
Papierowe pieniądze są bardzo niestabilne. Przekonaliśmy się o tym, gdy spadły notowania funta brytyjskiego po referendum dotyczącym Brexitu. Od czasu, gdy prezydent Nixon zniósł parytet złota gwarantujący wartość dolara, ten papierowy środek płatniczy, poza obietnicą, nie jest niczym wspierany.
Dlatego właśnie inwestowanie w takie surowce jak złoto i srebro jest dobrą strategią finansową. Zasoby złota i srebra są ograniczone. Rząd nie może stworzyć ich więcej, gdy tylko ma na to ochotę. Surowce te są również prawdziwymi pieniędzmi mającymi faktyczną wartość, więc mogą być użyte do zakupu innych rzeczy mających wartość.
W przeciwieństwie do złota i srebra, środki płatnicze czasem mogą nie mieć wartości. Zajrzyj do swojego portfela i wyjmij banknot o największym nominale. Może jest to 10, a może 100 złotych. Zapewne czujesz się dobrze, mając w ręku jakąś gotówkę. Ale pozbaw ten banknot gwarancji państwa i co Ci tak naprawdę zostaje? Kawałek papieru. A sam papier nie pozwoli Ci nic kupić.
Postaw na złoto
Historycznie złoto zawsze posiadało wartość. Wartość środków płatniczych była określana w oparciu o zapasy złota, jakie miał dany rząd. Było ono powszechnie znane, bezpieczne i zawsze będzie miało określoną wartość.
Tak naprawdę uważam, że każdy powinien mieć trochę złota w swoim portfelu inwestycyjnym jako zabezpieczenie przed zawieruchą finansową, jaka może się zdarzyć w przyszłości.
Srebro wciąż niedoceniane
Srebro jest również mądrą inwestycją. Być może niektórzy olimpijczycy nie są z niego zadowoleni, ale naprawdę powinni się nim cieszyć. Jako surowiec użytkowy srebro jest tak samo wartościowe jak złoto. Używa się go do produkcji komputerów, telefonów komórkowych, telewizorów, w medycynie i do wielu innych rzeczy.
Ponieważ jest na nie duży popyt i ograniczona podaż, wartość srebra wzrasta. Od czasu referendum w sprawie Brexitu cena srebra wzrosła o 20 procent, a złota o 8 procent. A więc srebro nie zawsze oznacza drugie miejsce.
Jak zacząć?
Być może nie masz w domu medalu olimpijskiego, ale możesz zacząć inwestować w złoto i srebro. Zakup złotych monet czy sztabek może być dobrym początkiem. Możesz też zacząć kolekcjonować srebrne monety, co jest nie tylko dobrą inwestycją, ale może też dać Ci dużo frajdy.